Zgłaszający mężczyzna jadąc z rodziną drogą krajową nr 94 w kierunku Wrocławia zauważył pojazd osobowy marki Daewoo Matiz, którego kierujący w dziwny sposób się zachowywał - jechał całą szerokością jezdni, nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Mężczyzna postanowił zgłosić swoje podejrzenie na numer alarmowy, a następnie zatrzymać kierującego i sprawdzić czy nic niepokojącego nie dzieje się z nim.
- Gdy kierujący Matizem zatrzymał swój samochód w jednej z miejscowości na terenie powiatu średzkiego, zgłaszający mężczyzna od razu podjął próbę zabrania mu kluczyków ze stacyjki, w tym samym momencie wyczuwając od niego woń alkoholu, zauważył również, że kierujący pojazdem marki Daewoo Matiz ma znaczne problemy z utrzymaniem równowagi. Niestety w tym momencie nie udało mu się go ująć, nietrzeźwy kierujący gdy usłyszał, że Policja już jedzie na miejsce odepchnął zgłaszającego i odjechał - informuje sierż. Katarzyna Bisztyk-Radoń z KPP w Środzie Śląskiej. - Zgłaszający podjął kolejną próbę i pojechał za nim. Nietrzeźwy kierujący szybko odjechał, kierując się do innej miejscowości, tam zatrzymał samochód i uciekł. Pozostawił swoje auto i nieopodal ukrywał się w krzakach. Średzcy funkcjonariusze dojechali na miejsce zdarzenia, a chwilę później nieodpowiedzialny mężczyzna był już zatrzymany.
Jak się później okazało był to 62-letni mieszkaniec powiatu zielonogórskiego miał w sobie blisko dwa promile alkoholu. To jednak nie wszystko! 62-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi!
- Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał kilka zarzutów tj. kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, naruszenie nietykalności cielesnej człowieka w związku z podjętą przez niego interwencją na rzecz ochrony bezpieczeństwa ludzi, kierowanie pojazdem nie mając do tego wymaganych uprawnień - wyjaśnia policjantka.
Mężczyzna przyznał się do wszystkiego i dobrowolnie poddał się karze, teraz musi liczyć się z prawnymi konsekwencjami swoich czynów.
- Warto po raz kolejny podkreślić, iż właściwa reakcja świadków pozwoliła najprawdopodobniej uniknąć tragedii na drodze. Dlatego przy każdej okazji - przypominamy. Jeżeli widzą Państwo, niepokojące zachowanie innych uczestników ruchu i podejrzewają, że takie osoby mogą być pod wpływem alkoholu bądź innych środków należy im uniemożliwić kontynuowanie dalszej jazdy - podkreśla sierż. Katarzyna Bisztyk-Radoń - Należy także powiadomić Centrum Powiadamiania Ratunkowego pod numerem 112, dyspozytorzy przekażą informacje dyżurnemu najbliższej jednostki Policji, a ten wyśle na miejsce zdarzenia patrol. Bardzo ważny jest brak społecznego przyzwolenia na tego typu zachowania. Na uznanie i pochwałę zasługuje obywatelska postawa mężczyzny i kobiety, którzy czując się współodpowiedzialni za bezpieczeństwo na drodze, zareagowali w sposób właściwy, być może zapobiegając tragedii. Policjanci kierują słowa podziękowania za wzorowe zachowanie i postawę godną naśladowania dla wszystkich świadków zdarzenia, którzy działali w słusznej sprawie!
Policja apeluje, aby każdy reagował na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy, nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 może powiadomić najbliższą jednostkę Policji o niepokojącym zdarzeniu. Policjanci sprawdzą wszystkie sygnały.
(rol/kpp)