Przejdź do głównej treści

Imieniny:


RAZEM

Dokopali Nam W Wołowie

 

 

W piątej kolejce wrocławskiej ligi okręgowej (4 września w Wołowie) zespół średzkiej Polonii przegrał z drużyną MPK Wołów 2:0 (do przerwy 0:0). Było to najsłabsze spotkanie naszej drużyny w dotychczasowych rozgrywkach.


 

 

Krótko mówiąc przez cale spotkanie nasz zespół się bronił i oddał jeden strzał w światło bramki gości.

W pierwszej połowie meczu nasza skomasowana obrona uchroniła nas przed utratą gola. Nic też pozytywnego nie można powiedzieć o grze naszego zespołu. Odnosiło się wrażenie, jakby zawodnicy po raz pierwszy grali ze sobą - brak zrozumienia na boisku, setki niecelnych podań…


Należy jednak pochwalić naszego bramkarza. Po wspanialej interwencji w 28 minucie uchronił nas przed utratą gola.


Druga połowa tego spotkania nic nie zmieniła, gospodarze atakowali, ale już skutecznie. Na początku drugiej części meczu w 48 minucie zdobyli pierwszego gola, a jego „autorem” był Zbigniew Hyszkiewicz.


Gospodarze w drugiej części spotkania cały czas atakują nasza bramkę. Średzka Polonia sporadycznie próbuje przebić się na połowę drużyny gospodarzy i przy biernej postawie naszych obrońców w 62 minucie spotkania drużyna gospodarzy zdobyła kolejnego gola. Jej strzelcem był  Ryszard Kruczek.


W 63 minucie boisko opuszcza Daniel Liberek za brutalny faul na zawodniku gospodarzy.

Mimo naporu gospodarzy wynik spotkania nie uległ zmianie, chociaż w ostatnich minutach nasz zespół starał się zdobyć gola honorowego.


W spotkaniu tym nie wystąpili ukarani czerwonymi kartkami: Małecki i Dudziak.

Po raz kolejny Polonia zagrała fatalnie, bez koncepcji, bez zaangażowania, zawodnicy ospale poruszali się na boisku i odnosiło się wrażenie jakby powietrze uleciało z tego zespołu.


Po meczu powiedzieli:

Ryszard Kasprzyk - kibic Wołowa; – Słabiutka była Polonia liczyłem, że były czwartoligowiec coś tu w Wołowie pokaże i się zawiodłem. Najlepszy na boisku był wasz bramkarz, gdyby nie on to z większym bagażem bramek byście z Wołowa wyjechali.

Józef Żołnierczyk - kibic Polonii; – Nasi zawodnicy grali bez wiary, fatalne jest ustawienie naszego zespołu, razi niecelność podań.


Z ostatniej chwili: za grę nieuprawnionego zawodnika dostaliśmy walkower 3:0 w meczu z Wiwą Goszcz, aktualnie zajmujemy 6 miejsce w tabeli z dorobkiem 8 pkt i bilansem bramek 9-6.

W niedzielę 12 września Polonia podejmuje u siebie ostatnią drużynę w tabeli Widawę Bierutów. Mamy nadzieję, że w końcu się przebudzi i pokaże futbol, jakim zachwycała nas w rozgrywkach 4 ligowych.

Kibic

Aktualizacja: 13.05.2019 | 21:17

 


ZOBACZ RÓWNIEŻ

ARTYKUŁY PARTNERÓW

Miejsce na Twoją reklamę
tel. kom. +48 500 027 343
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.