Cóż to był za turniej! Międzynarodowe rozgrywki warcabowe w Środzie Śląskiej

Obecna edycja okazała się największą spośród dotychczasowych, przypomnijmy, w 2017 roku było 22 zawodników, w 2018 już 51, w tegorocznych zmaganiach udział wzięło 86 zawodników. Jednocześnie był to najsilniejszy turniej w historii Złotej Korony Średzkiej. Warto zaznaczyć że w tym roku wystąpiło dużo osób z terenu Ziemi Średzkiej, dla dziewięciu z nich był to pierwszy w życiu turniej rejestrowany w Polskim Związku Warcabowym.

Nasze miasto odwiedzili Mistrzowie Federacji, Mistrzowie i Kandydaci na Mistrzów, przybyli Mistrzowie i Wicemistrzowie Europy oraz medaliści Mistrzostw Świata i Mistrzostw Polski. Wśród grających był również Przewodniczący Kolegium Sędziów Polskiego Związku Warcabowego pan Sylwester Flisikowski. Jak co roku rywalizowano w kilku kategoriach wiekowych: Junior 8, 10, 13, i 17, Najlepsi Debiutanci, Najlepsze Kobiety, Najlepsi Niepełnosprawni, Najlepsi Całkowicie Niewidomi oraz główna kategoria OPEN. Grali: dzieci, młodzież i dorośli, kobiety i mężczyźni, sprawni i niepełnosprawni. Rozpiętość wiekowa była również duża - najmłodsi warcabiści mieli dopiero 5 lat, najstarszy 78.

W tym roku obsługa turnieju była wzbogacona o wolontariuszy którzy pomagali szczególnie dzieciom mniejszym i niepełnosprawnym (robili kawę, herbatę, pomagali zaopiekować się tymi, którzy tego wymagali). Organizatorzy zapewnili uczestnikom wodę mineralną gazowaną i niegazowaną, kawy rozpuszczalne i sypane, cukier, śmietankę do kawy, słodkości (ciasta, ciastka, wafle przekładane i babeczki). Każdy zawodnik bez względu na osiągnięty wynik otrzymał podczas uroczystego zakończenia komplet pościeli, najlepsza szóstka w klasyfikacji OPEN otrzymała nagrody finansowe stosowne do zajętych miejsc, puchary dla trzech najlepszych w każdej z dziewięciu klasyfikacji, korony dla Rodziny Królewskiej, dodatkowo kilkudziesięciu szczęśliwców zostało wynagrodzonych nagrodami rzeczowymi w losowaniu spośród numerów startowych.

Były także statuetki dla trzech najmłodszych uczestników zmagań (rocznik 2013) oraz statuetka dla najstarszego zawodnika turnieju. Osobny Puchar Specjalny (tzw. Oscar Złotej Korony Średzkiej) przeznaczono dla osoby zasłużonej w środowisku osób ze Stowarzyszenia CROSS. Zawody rozgrywane były na dwóch salach, sędziowało dwóch arbitrów. Zawodników oraz opiekunów rozlokowano aż w pięciu hotelach w Środzie Śląskiej. Biorący udział w zawodach dojeżdżali także codziennie z Wrocławia i okolic, grali też mieszkańcy Środy Śląskiej.

Turniej został zarejestrowany w Międzynarodowej Federacji Warcabowej FMJD oraz w Polskim Związku Warcabowym. Zawody przeprowadzono systemem szwajcarskim zgodnie z przepisami Kodeksu Polskiego Związku Warcabowego i FMJD za pomocą programu ChessArbiter Pro na dystansie 7 rund z tempem gry 90 minut na zawodnika. Gra 86 zawodników toczyła się przy 43 ponumerowanych stołach. Stoły wyposażone były w warcabnice wraz z kompletami kamieni (pionków), zegary, karty do zapisu partii, wizytówki zawodnicze oraz w numery stolików. Zapis partii był obowiązkowy, zawodnik nie prowadzący zapisu nie miał prawa do składania reklamacji u sędziów. Na sali panowała wymagana przepisami cisza, zawodnicy potrzebowali skupienia. Nie obyło się bez niespodzianek, teoretycznie słabsi a nawet nowi początkujący zawodnicy potrafili pokonać w swych pojedynkach doświadczonych i ogranych zawodników z kategoriami i rankingiem. Często o wynikach w końcowej klasyfikacji decydowały dopiero dalsze wartościowania.

Organizatorzy:

Urząd Gminy i Miasta w Środzie Śląskiej, Dom Kultury w Środzie Śląskiej, Santander Bank Polska w Środzie Śląskiej oraz Stowarzyszenie Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki Niewidomych i Słabowidzących Klub Jutrzenka z Częstochowy.

Obsługa:

Kierownik turnieju: Wojciech Woźniak

Sędzia Główny: Robert Sobczyk

Sędzia Rundowy: Paweł Kalmuk

Kierownik Wolontariatu: Przemysław Such

Wolontariusze: Justyna Włodarczyk-Sulicz, Natalia Bohorodycz, Stanisława Bohorodycz i Zdzisław Duma.

Turniej w liczbach:

1 puchar specjalny, 2 sędziów, 2 sale gry, 3 edycja, 4 dni zmagań, 4 statuetki, 4 organizatorów, 5 wolontariuszy, 7 rund, 7 członków Rodziny Królewskiej, 8 zawodników niezrzeszonych, 9 klasyfikacji końcowych, 9 osób debiutujących, 10 wykonanych norm na kategorie, 26 kobiet, 26 klubów, 27 pucharów, 43 stoliki, 51 zawodników z rankingiem FMJD, 65 grających z rankingiem PZWarc, 86 zawodników biorących udział w tegorocznej edycji turnieju, 90 minut na zawodnika, 301 partii, średni ranking turnieju 1463, 1720 pionków w każdej rundzie.

Powitanie i odprawa techniczna

Zawody rozpoczęły się 19 lipca 2019 o godzinie 18.00. Zebranych powitał Kierownik Koordynator Turnieju a zarazem grający Wiceprezes Klubu Jutrzenka z Częstochowy pan Wojciech Woźniak. Przedstawił kilka istotnych spraw organizacyjnych, powitał zaproszonych gości oraz zaprezentował sędziów. Wśród osób zaproszonych przybyli Burmistrz Środy Śląskiej pan Adam Ruciński, Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 pani Alina Kargol oraz Sołtys Sołectwa Jugowiec pani Agnieszka Malczewska, zaangażowana w tworzeniu turniejów warcabowych oraz ich propagatorka. Pan Burmistrz i pani Dyrektor Szkoły zabrali głos, następnie wspólnie dokonali uroczystego otwarcia turnieju. Tuż po otwarciu odbyła się odprawa techniczna poprowadzona przez Sędziego Głównego zawodów Roberta Sobczyka który powitał zgromadzonych wierszem. Sędzia poinformował uczestników zmagań o przepisach i regulaminach, następnie sprawdził obecność i przystąpił do kojarzenia systemowego par Rundy 1, która rozpoczęła się około godziny 18.30. Po odgwizdaniu przez Sędziego Głównego startu Rundy 1 wszyscy zawodnicy podali sobie ręce i rozpoczęli grę. Po zakończeniu 1 Rundy jak i po następnych rundach sędziowie mieli mnóstwo pracy by skojarzyć pary i przygotować następne rundy. Sędzia Rundowy Paweł Kalmuk z podkarpackich Oleszyc zaliczył bardzo udany debiut sędziowski, należą się jemu ogromne brawa.

W drugim dniu zmagań - sobota 20 lipca - odbyły się trzy Rundy. Rozpoczęto o 8.30, zakończono o 19.30. W tym dniu dwóch zawodników obchodziło swe urodziny, zostały im złożone życzenia, wręczono im słodki upominek i odśpiewano 100 lat. W niedzielę, trzeciego dnia zmagań odbyły się dwie Rundy, w tym dniu jeden zawodnik także obchodził swe urodziny, złożono mu życzenia, otrzymał słodki upominek, odśpiewano dla niego 100 lat. W poniedziałek - ostatnim dniu rywalizacji odbyła się ostatnia decydująca 7 Runda, około godziny 12.00 nastąpiło uroczyste zakończenie turnieju w obecności zaproszonych gości.

Wyniki

Szczegółowe wyniki na stronie www.warcaby.pl/wyniki

Kategoria OPEN

Powyższa tabelka pokazuje nam jak zacięta była rywalizacja o podium. Widać dokładnie jak ciasno było w czołówce tabeli. O zwycięstwie decydowały małe punkty. Nawet o trzecie miejsce trzeba było powalczyć do samego końca. Bez wątpienia był to turniej na wysokim poziomie, do Środy Śląskiej przyjechali bardzo silni zawodnicy. W trzyletniej historii Złotej Korony Średzkiej ta edycja okazała się najmocniejsza. Przez długi czas w tabeli turniejowej prowadził Tymoteusz Myszuk, w ostatniej decydującej rundzie trafił jednak na doświadczonego zawodnika legitymującego się tytułem MF (Mistrz Federacji) Leona Mikulicza. Z kolei MF Przemysław Oderkiewicz (wielokrotny medalista Mistrzostw Polski, uczestnik wielu zawodów zagranicznych) w ostatnim pojedynku zmierzył się z Pauliną Kmieć która ostatecznie zajęła 10 pozycję. Zwycięstwo z Pauliną Kmieć sprawiło, iż to właśnie Przemysław Oderkiewicz wygrał całe zawody i zdobył tytuł Króla Turnieju. Tymek miał o wiele trudniejsze zadanie z piątym w generalce Leonem Mikuliczem, partia była trudna, Tymek zremisował, jest to bardzo dobry wynik. W porównaniu z poprzednim rokiem piętnastoletni Tymoteusz poczynił ogromne postępy podnosząc znacznie swe umiejętności. W trzeciej rundzie turnieju ciekawym pojedynkiem była rywalizacja dwóch najlepszych tego turnieju, zmierzyli się Tymoteusz Myszuk i Przemysław Oderkiewicz, walka zakończyła się remisem, wielkie słowa uznania dla Tymoteusza Myszuka (4 miejsce na MŚ w warcaby 64-polowe, 6 m-ce na ME w blitz w warcabach stupolowych, wielokrotny medalista MP). O miejsce trzecie walczyli Szymon Polinceusz oraz Sylwester Flisikowski, nadziei na podium nie tracili także Leon Mikulicz oraz Franciszek Szumera. Najsilniejszy w walce o najniższy stopień podium okazał się Szymon Polinceusz. Uwidacznia nam to, iż młodzież zaczyna wypierać zawodników z wieloletnim doświadczeniem. Droga Młodzieży - przyszłość należy do Was. W stawce 86 grających nie brakło także seniorów po siedemdziesiątce, również oni walczyli do samego końca zajmując bardzo dobre miejsca, być może w przyszłym roku dojdzie klasyfikacja Senior 70+? W zmaganiach brało udział także dużo dzieci mniejszych, nawet pięcioletnich. Serdeczne gratulacje dla zwycięzców oraz dla wszystkich, bowiem cały turniej cechował się wspaniałymi i zmysłowymi posunięciami pełnymi kombinacji.

Kategoria Najlepsze Kobiety

W tej grupie rywalizowało 26 pań w różnym wieku. Patrząc na powyższą tabelkę można zobaczyć jak zacięty był bój o tytuł Królowej Turnieju. Dopiero trzecie wartościowanie wyłoniło zwyciężczynię. Paulina Kmieć nieznacznie wyprzedziła Malwinę Bajkowską. Obie panie zdobyły po 10 dużych punktów i po tyle samo (38) małych. Ubiegłoroczna zwyciężczyni tej klasyfikacji Zuzanna Bosak zajęła 3 miejsce, również wśród kobiet walka toczyła się do ostatniego gwizdka, bardzo niewielką stratę do Zuzanny Bosak miała Katarzyna Pisarska, decydowały małe punkty. Piąte miejsce wywalczyła Kamila Misiołek, która tak jak Zuzia i Kasia uzyskała również 9 dużych punktów i 33 małe. Na szóstej pozycji uplasowała się pani Teresa Jóśk z UKS Struga Marki inkasując 8 punktów. Dalsze miejsca wśród płci piękniejszej zajęły zawodniczki z dorobkiem 7 punktów. Bardzo wysoki poziom rywalizacji wśród pań pokazuje nam ile wysiłku i czasu potrzebowały panie, panny i dziewczęta by osiągnąć sukces. Drogie panie, wielkie brawa, oby tak dalej.

Kategoria Najlepsi Niepełnosprawni

W gronie niepełnosprawnych wystąpiło 20 zawodników. Głównie niewidomi i niedowidzący, byli też niepełnosprawni z innymi rodzajami schorzeń. Tutaj również jak w wyżej opisanych kategoriach walka o zwycięstwo i tytuł Księcia Turnieju toczyła się do końca. Możemy zobaczyć w tabelce powyżej jak gęsto było w czołówce. Troje zawodników, którzy stanęli na podium uzyskało po 9 dużych punktów a pierwsza dwójka z nich po 42 małe punkty, dopiero dalsze wartościowanie wyłoniło zwycięzcę tej grupy. Wygrał Jan Biskupski bardzo nieznacznie wyprzedzając Mariana Jędrzyckiego (mieszkańca Środy Śląskiej reprezentującego klub Sudety Kłodzko). Na trzecim miejscu zameldował się Wojciech Woźniak z Jutrzenki Częstochowa. Na dalszych pozycjach z ośmioma punktami znaleźli się Ryszard Czesław Rewoliński i Krzysztof Kusowski. W tym gronie rywalizacja była również zacięta i stała na wysokim poziomie. Wielu niepełnosprawnych wygrało też kilka swych pojedynków w bezpośredniej rywalizacji z osobami zdrowymi. Bardzo cieszy ich postawa, ich odwaga by wspólnie grać z osobami zdrowymi. Za to im dziękujemy. Należy się Wam ogromny szacunek, wielkie brawa. Tak trzymać. My, osoby z różnymi stopniami niepełnosprawności nigdy się nie poddamy, zawsze z każdym jak równy z równym zasiądziemy do stołu i grać będziemy. Zachęcajmy innych by poszli w nasze ślady. Jest to wspaniałe gdy wszyscy razem grają ze sobą, przy tym super atmosfera i integracja osób z różnych środowisk i grup wiekowych. A była bardzo fajna atmosfera i czysta sportowa rywalizacja.

Kategoria Najlepsi Całkowicie Niewidomi

Najmniej liczna grupa. Trzy osoby rywalizowały w siedmiu rundach o zwycięstwo. Ta grupa nie wchodzi w skład Rodziny Królewskiej. Bezapelacyjnie wygrał Wojciech Woźniak który w ostatniej rundzie zmagań wywalczył remis z utytułowaną Zuzanną Bosak z MUKS Libero Basznia Dolna posiadającą tytuł Kandydata. Wojciech Woźniak (zwycięzca "DNI WARCABOWYCH SANTANDER BANK POLSKA W ŚRODZIE ŚLĄSKIEJ" - edycja 2) uzyskał podczas turnieju 9 punktów i wyprzedził swych rywali: Wacława Grzegorczyka z sześcioma punktami i Wiktorię Giec z trzema punktami. Łącznie Wojciech Woźniak zdobył dwa puchary: zwycięstwo wśród niewidomych oraz trzecie miejsce wśród niepełnosprawnych, natomiast w kategorii OPEN wywalczył wysokie 27 miejsce. Brawa dla całkowicie niewidomych. Oni mieli najtrudniejsze zadanie, nie widząc muszą wszystko zapamiętać, skupienie odgrywa u nich bardzo ważną rolę. Ich trud i poświęcenie zostały wynagrodzone pucharami. Brawa, szczere brawa dla Was.

Kategoria Junior 17

Najstarsza juniorska grupa. W tej kategorii walkę o palmę pierwszeństwa walczyło 16 zawodników. Była to zarazem wyrównana i silna grupa. Bezkonkurencyjny okazał się w niej Tymoteusz Myszuk (drugi w OPEN) który uzyskał 12 punktów. tuż za nim na drugim stopniu podium zameldował się Franciszek Szumera z dorobkiem 11 punktów. Bój o miejsce trzecie rozegrał się między czterema zawodnikami: 3 miejsce przypadło w udziale Sebastianowi Wieczorkowi (ubiegłoroczny zwycięzca OPEN), 4 miejsce zdobył Amadeusz Zyber-Moszak (w roku ubiegłym zdobywca złotego medalu na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Wilnie), 5 miejsce wywalczyła Paulina Kmieć a szóste Malwina Bajkowska. Od miejsc 3 do 6 wszyscy uzyskali po 10 punktów, znów o kolejności zajmowanych miejsc decydowały mniejsze punkty. Walka również i tutaj trwała do końca. Grupa wybitnych zawodniczek i zawodników, przyszłość warcabów w Polsce. Serdeczne gratulacje. Życzymy dalszych sukcesów.

Kategoria Junior 13

W tej kategorii wiekowej udział wzięło łącznie 13 osób. Koronę Księcia po emocjonującej walce przywdział Filip Kalmuk z SGU Czarni Oleszyce pokonując nieznacznie Wicemistrza Europy z 2018 roku (MME Wilno) Mateusza Wysokińskiego z Roszady Lipno. Oboje uzyskali po 9 punktów, dopiero małe punkty zadecydowały o zwycięstwie Filipa Kalmuka. Zacięte partie toczyły się również o 3 miejsce. Tutaj Bartosz Jurcewicz z LSWKS Złote Piony Bielawa pokonał małymi punktami Dominika Rubaja z SIN Razem Świecie, oboje zgromadzili na swym koncie po osiem punktów dużych. Powyższa tabelka pokazuje jak wysoki poziom prezentują zawodnicy młodsi niejednokrotnie ogrywający starszych i utytułowanych graczy. Również im wszystkim serdecznie gratulujemy. Życzymy jeszcze lepszych osiągnięć na następnych turniejach.

Kategoria Junior 10

W grupie dzieci do lat 10 zaprezentowało się 5 zawodników. W tym gronie zacięta rywalizacja tak jak w pozostałych grupach toczyła się do samego końca. Bardzo zmysłowe kombinacje pozwalały dzieciom ogrywać nawet doświadczonych dorosłych zawodników. Najlepiej w tej grupie wiekowej wypadł Bartosz Jóśk który zgromadził 8 punktów, za nim dwaj chłopcy: Jakub Papiernicki i Krystian Jóśk wywalczyli po sześć punktów dużych i w ich przypadku o kolejności zajętych miejsc decydowały małe punkty wartościowania, lepiej w małych punktach wypadł Jakub Papiernicki. Bartosz Jóśk jest pierwszym zawodnikiem w trzyletniej historii Złotej Korony Średzkiej który nie oddał tytułu Książę Turnieju, obronił ten zaszczytny tytuł pomimo iż grał w tym roku w starszej kategorii wiekowej (w 2018 roku grał w Junior 8). Serdecznie gratulujemy wspaniałych wyników. Trzymamy kciuki za dalsze Wasze sukcesy i wierzymy w Was.

Kategoria Junior 8

Najmłodsza grupa wiekowa od lat pięciu do lat ośmiu. Najmłodsi jak widać bardzo ładnie wypadli częstokroć pokonując starszych doświadczonych zawodników. W tym przypadku lepsze okazały się dziewczynki zajmując pięć czołowych miejsc. Co ciekawe, dziewczynki zajmujące trzy pierwsze miejsca uzyskały po 6 punktów, decydowały znów dalsze wartościowania. Na pozycjach od miejsca czwartego do szóstego młodzi adepci warcabów zgromadzili po 5 punktów dużych. Oznacza to iż poziom w najmłodszej grupie wiekowej jest bardzo wysoki i wyrównany. Wygrała Marika Gancarz z SGU Czarni Oleszyce przed Emily Moreira Ribeiro Sześciło z klubu UKS Struga Marki oraz Niną Kalmuk z SGU Czarni Oleszyce. Najlepszym chłopcem w tej grupie okazał się Hugo Franek z Roszady Lipno.