Przejdź do głównej treści

Imieniny:


RAZEM

Zadzwonił na numer alarmowy i powiedział, że chce popełnić samobójstwo

 

 

Policjanci nie zastali zgłaszającego pod wskazanym adresem, ale ustalili jego miejsce przebywania, a następnie zatrzymali go. 37-latek ostateczne trafił do aresztu śledczego. Okazało się, że był poszukiwane przez sąd celem osadzenia w zakładzie penitencjarnym.


 

 

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące próby samobójczej. Natychmiast skierował na miejsce policjantów, informując jednocześnie, że zgłaszający jest osobą poszukiwaną. Jak się okazało, pod wskazanym adresem nie było zgłaszającego.

Mundurowi ustalili, że mężczyzna może znajdować się w innym miejscu. Wspólnie z drugim patrolem odnaleźli niedoszłego samobójcę u jego znajomego, z którym jak gdyby nigdy nic spożywał alkohol. 37-latek twierdził, że wcale nie zamierzał targnąć się na swoje życie, a jedynie porozmawiać sobie z operatorem Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

Mundurowi zatrzymali mężczyznę. Jak się bowiem okazało zgłaszającym był 37-letni średzianin, poszukiwany przez sąd celem doprowadzenia do aresztu śledczego.

Ponieważ wezwanie było bezpodstawne i jednocześnie skutkowało zaangażowaniem zespołu pogotowia ratunkowego, policjanci sporządzili przeciwko 37-latkowi wniosek o ukaranie do sądu za bezpodstawne wezwanie Policji.

Źródło: Oficer Prasowy KPP Środzie Śląskiej
asp. szt. Marta Stefanowska
Fot. zdj. ilustracyjne

Aktualizacja: 15.10.2025 | 19:40

 


ZOBACZ RÓWNIEŻ

ARTYKUŁY PARTNERÓW

Miejsce na Twoją reklamę
tel. kom. +48 500 027 343
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.