Wesołe Jest Życie...
Życie zaczyna się ponoć po siedemdziesiątce. Tak przynajmniej twierdzi amerykański aktor Jack Nicholson. Kto był na obchodach Międzynarodowego Dnia Seniora w Domu Kultury mógł się przekonać, że średzcy seniorzy duchem i ciałem podpisują się pod tą tezą.
Świętowanie rozpoczęto 6 października wykładem terapeutki dr Danuty Tomaszek na temat programu ruchowego dla seniorów.

Okazją do praktycznego „skonsumowania” teorii dr Tomaszek był środowy bal w średzkim Domu Kultury. Organizatorzy święta, czyli Polski Czerwony Krzyż, Sanepid oraz Dom Kultury, zadbali nie tylko o muzykę, wykonywaną przez malczycki zespół Odrzanie.

Uczestnicy imprezy mogli bowiem sprawdzić swoje siły także w sportowych konkurencjach, prowadzonych przez zawodowych instruktorów. W kolejnym współzawodnictwie - na najlepszą „piosenkę seniorską” - zwyciężyły ex aequo reprezentacje średzkiego Klubu Seniora, na czele z Marianem Ptaszyńskim i Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów „pod batutą” Marii Adamowicz.

Zwieńczeniem obchodów była czwartkowa projekcja filmu w Kinie Kadr „U Pana Boga za miedzą”. Przedtem jednak 80 seniorów zdecydowało się poddać szczepieniom ochronnym przeciw grypie, ufundowanym przez Burmistrza Środy Śląskiej.
(AB)
