Przejdź do głównej treści

Imieniny:


RAZEM

Tragedia W Miękini &Ndash; Więcej FaktÓW

Treść zewnętrzna GOOGLE ADS
Niewłaściwa reklama? Kliknij: trzy kropki > dlaczego ta reklama > raport

W minioną sobotę, w Miękini, zginął od porażenia prądem 21-letni mieszkaniec Zaboru Wielkiego. Mężczyzna był uczestnikiem odbywającego się w tym dniu Festiwalu Lata. – Taką informacją dysponowaliśmy w poniedziałek, 22 sierpnia.

Treść zewnętrzna GOOGLE ADS
Niewłaściwa reklama? Kliknij: trzy kropki > dlaczego ta reklama > raport

Dziś już wiemy, że sprawcą podłączenia ogrodzenia posesji do gniazdka elektrycznego w swoim mieszkaniu jest 40-letni mężczyzna, wynajmujący w raz z rodziną posesję mieszkalną w Miękini. Podłączył on do metalowej siatki, tuż przy słupku ogrodzenia, (odstraszającego zwierzęta) przedłużacz, sztukowany z podobnym przedłużaczem o podobnej długości na odległość. Jedną jego końcówkę podpiął do ogrodzenia. Drugi kabel, który podciągnął, pozostawił na trawie w ogrodzie na wynajmowanej posesji, najprawdopodobniej celem uziemienia w ten sposób stworzonej instalacji. To skutkowało porażeniem prądem dwóch mężczyzn.

Kiedy Arkadiusz K. złapał się ogrodzenia, najprawdopodobniej chcąc oddać mocz - nagle krzyknął! Będący w pobliżu jego dwaj koledzy zauważyli, że dzieje się z nim coś złego i zaczęli go ratować. Jeden z nich chwycił mężczyznę, próbując odciągnąć go od ogrodzenia i został lekko porażony prądem. Niestety, na wyratowanie kolegi było już za późno. W konsekwencji zginął od porażenia prądem o napięciu 230V.

W tę uliczkę udał się feralnego dnia Arek.

Wątków w tej sprawie jest jeszcze wiele. Prokuratura postanowiła przeprowadzić sekcję zwłok ofiary. Czynności trwają. Przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia, w tym najbliższa rodzina podejrzanego. Prokuratura nie występowała do sądu o zastosowanie wobec sprawcy, w oparciu o obecny stan faktyczny, środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa dziś jeszcze nie możemy, a ze względu na oczekiwane wyniki, nie jesteśmy w stanie, poinformować Czytelników o jego wyniku. Najprawdopodobniej prokurator zakwalifikuje ten czyn jako  nieumyślnie spowodowanie śmierci człowieka. Podlega on karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

O wynikach śledztwa poinformujemy Czytelników w papierowym wydaniu gazety.

(PM)


Aktualizacja: 08.06.2019 | 12:51

Treść zewnętrzna GOOGLE ADS
Niewłaściwa reklama? Kliknij: trzy kropki > dlaczego ta reklama > raport

ZOBACZ RÓWNIEŻ

ARTYKUŁY PARTNERÓW

REKLAMA LOKALNIE
Miejsce na Twoją reklamę
tel. kom. +48 500 027 343
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.