Gimnazjalistki O Majowym Pobycie W Saterlandzie

To był nasz pierwszy wyjazd do Niemiec, dlatego też szczególną uwagę zwracałyśmy na cechy charakterystyczne tego kraju i zamieszkujących go ludzi.

Przez tydzień poznawałyśmy niemiecką kulturę i obyczaje, uczyłyśmy się wykorzystywania języka niemieckiego w praktyce, a także dobrze się przy tym bawiłyśmy. Dzięki temu, że mieszkałyśmy w domach rodzin, które traktowały nas tak, jakbyśmy były ich członkiniami, poznałyśmy niemiecką codzienność, kuchnię, zwyczaje i mentalność sąsiadów zza zachodniej granicy.
Bardzo spodobała się nam tamtejsza okolica: nowoczesna szkoła, domki jednorodzinne otoczone zadbanymi ogrodami i ulice wyłożone kostką. A także wiatraki - nieodłączny element niemieckich krajobrazów.

Program wymiany był bardzo bogaty obfitował w różnego rodzaju atrakcje, które sprawiały, że nie było czasu na nudę. Także w czasie wolnym dobrze się bawiłyśmy, poznając okolicę, robiąc zakupy i dyskutując z niemiecką młodzieżą na tematy, które jak się okazało, ważne są tak samo dla nich jak i dla nas, polskich nastolatków.

Ta wymiana była dla nas nie tylko dobrą lekcją języka niemieckiego, ale też lekcją tolerancji i przyjaźni. Nauczyła nas ona poszanowania dla innych kultur. Nasz wyjazd pomógł nam zrozumieć, że nie ważne, jakim językiem się mówi, nie ważne gdzie się mieszka, ani jaką religię się wyznaje,przyjaźń może połączyć dwoje ludzi bez względu na te bariery.
Chętnie wybrałybyśmy się tam jeszcze raz. Saterland, to niezapomniane miejsce - sympatyczni ludzie i piękne krajobrazy.

Aleksandra Byczkowska, Katarzyna Wilgosiewicz

Uczennice Gimnazjum w Szczepanowie