W południe cieszyliśmy się wiosną. Między innymi w rynku – a tu nagle... jeszcze zima nas „trąca”...
Przyznacie Państwo – piękny widok! Jednak szkoda, że nie na Święta Bożego Narodzenia. Jakoś bardziej by pasował – prawda? Zgodnie z zacytowanym przysłowiem – nie ma się czemu dziwić! Ale podziwiać można.