Krzyż Cmentarny Do Wiosny Bez Figury Jezusa
Poddany renowacji, jesienią ubiegłego roku, krzyż z Cmentarza Komunalnego w Środzie Śląskiej, wrócił na swoje miejsce, jednak bez figury Chrystusa, której odnowa byłaby zbyt kosztowna.
- Zarówno krzyż, jak i figura, wymagały przeprowadzenia prac konserwatorskich, na co mieszkańcy miasta i gminy wielokrotnie zwracali uwagę - mówi Zbigniew Dubniański, kierownik Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miejskim w Środzie Śląskiej. - Drzewiec krzyża był poczerniały i spękany. W dolnej części wielokrotnie nadpalony przez ustawione u jego podstawy znicze. Figura Chrystusa posiadała liczne ubytki (braki palców prawej stopy) i otwory, sięgające nawet kilkunastu centymetrów, w których zagnieździły się osy i pszczoły. Ponadto wyraźnie widoczne były liczne zacieki i przebarwienia, natomiast części stalowe, włącznie ze wspornikiem, były silnie skorodowane. Taki stan zadecydował o przeprowadzeniu renowacji.
Wcześniejsze dane wskazywały, że figura Chrystusa była wykonana jako odlew z gipsu i cementu oraz była polichromowana. Tymczasem podczas prac renowacyjnych okazało się, że krzyż i figura wykonane zostały z innych materiałów. Pierwotnie figura w całości pokryta była warstwą złota płatkowego o próbie 23 ¾ karata na gruncie z glejty ołowianej. Została wykonana ręcznie, techniką repuserską z blachy cynkowej. W późniejszych okresach srebrzona i wielokrotnie polichromowana.

- Obiekt został zainfekowany zarazą cynkową, powodującą rozpad metalu – tłumaczy Z. Dubniański. - Glejta ołowiana oraz złoto zachowane zostały w niewielkim stopniu. Należy jednak stwierdzić, że wielokrotne malowanie figury różnymi farbami ochroniło ją przed zniszczeniem. Wykonawca wskazał, że właściwym postępowaniem konserwatorskim będzie odtworzenie oryginalnej warstwy gruntu i pozłoty, przy zachowaniu w największym stopniu pierwotnych powłok oraz użyciu tych samych materiałów, których użył autor dzieła. Wskazano, że główną przyczyną zniszczeń jest zaraza cynkowa, która rozwinęła się na skutek przechowywania obiektu w zbyt niskiej temperaturze. Wobec braku rozwiązań zabezpieczania cynku, by nie ulegał dalszej destrukcji, wskazano możliwe warianty rozwiązań tj.: pozłocenie figury i pozostawienie na zewnątrz, bądź przeniesienie jej do cmentarnego pomieszczenia i zastąpienie jej nową. Ostatecznie odstąpiono od pokrycia figury warstwą pozłoty, co wiązałoby się z zakupem płatków złota oraz środków zabezpieczających. Odrestaurowano krzyż, zabezpieczono środkami grzybobójczymi oraz zabezpieczono antykorozyjnie jego metalową podstawę.
Na wiosnę planowany jest zakup nowej figury, która zostanie przymocowana do odrestaurowanego krzyża.
