sobota 27.04.2024

Imieniny: Ludwika Piotra

// reklama@roland-gazeta.pl // + 48 500 027 343 //

poleasingowe pl 970 250

Średzki komornik przed sądem

1 Comment

 Wczoraj przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu odbyła się czwarta już z kolei rozprawa z udziałem pozwanego komornika przy Sądzie Rejonowym w Środzie Śląskiej, Alberta Masternaka.

 


O zapłatę wystąpił z powództwem poszkodowany czynnościami komornika mieszkaniec Środy Śl., Józef Nadbrzeski, który kilka lat temu odkupił od zadłużonego Mieczysława Różyckiego były lokal gastronomiczny „Plus” przy ul. Legnickiej.

Po dokonanej transakcji obaj panowie udali się do kancelarii komorniczej, gdzie poinformowali komornika o przeniesieniu własności nieruchomości, a Józef Nadbrzeski wnioskował o zwolnienie z długu Mieczysława Różyckiego i przejęcie na siebie jego zobowiązań finansowych.

Komornikowi pokazali akt notarialny, w którym zawarto umowę, że Nadbrzeski spłacił długi Różyckiego a ten w zamian za to przeniósł na niego prawo do własności nieruchomości. Na to komornik nie wyraził zgody. Józef Nadbrzeski stal się jedynie uczestnikiem postępowania egzekucyjnego, a taka rola skutecznie pozbawiła go działania w dochodzeniu praw do uprzednio zajętej przez komornika, a następnie nabytej przez Nadbrzeskiego nieruchomości. Komornik nie zgodził się bowiem, aby zgodnie z prawem cywilnym Nadbrzeski przejął zobowiązanie, wstępując w długi Różyckiego. A tylko w ten sposób byłby stroną w prowadzonej przez komornika egzekucji z możliwością podejmowania starań o jej odzyskanie. Czynności komornika zostały zatwierdzone przez sąd w osobie sędziego Arnolda Pandera.

Komornik, Albert Masternak, prowadząc egzekucję wydał postanowienie w przedmiocie jej kosztów. Po wizycie obu panów w swojej kancelarii wiedział, że nieruchomość znalazła nowego właściciela i jest nim Nadbrzeski, który spłacił długi Różyckiego poza prowadzonym postępowaniem egzekucyjnym. Postanowił zająć więc nieruchomość celem odzyskania własnych kosztów, udając jednocześnie, że o transakcji nic nie wie, zaś Różycki w dalszym ciągu jest dla niego stroną, czyli dłużnikiem.

W tym czasie, Józef Nadbrzeski, zakupiony od Mieczysława Różyckiego lokal, postanowił wyremontować i uczynić użytecznym dla przynoszenia zysków. Remont trwał ponad rok czasu. W tym okresie lokal podniesiony z ruiny stał się przynoszącą dochody, kapitalnie wyremontowaną kawiarnią, w której licznie i chętnie gromadziła się młodzież.

Przed sądem komornik Masternak, przesłuchany w charakterze strony, zeznał, że ani Różycki, jak też Nadbrzeski żadnego aktu notarialnego mu nie pokazywali, a o nabyciu nieruchomości przez Nadbrzeskiego dowiedział się dopiero przed pierwszą jej licytacją. Wg niego, nie wiedzieli o tym także wierzyciele (banki), uprzednio spłaceni przez powoda. Stwierdził też, iż powód nie poinformował go o nabyciu nieruchomości od dłużnika. Obecność obu panów w swojej kancelarii sobie przypomina, ale od razu dodaje, że pamięta jedynie awanturę, zakończoną interwencją policji. Na pytanie sądu, o co ta awantura się toczyła, nie pamięta. Co dziwne, w Komendzie Powiatowej Policji w Środzie Śl. pozostał jedynie zapis w księdze dyżurów z owej interwencji, natomiast nie ma na tę okoliczność żadnej notatki urzędowej. Gdzie się podziała, tego nie wiadomo.

Aby odzyskać swoje koszty, komornik wystawił zajęty lokal do licytacji. Pierwsza została unieważniona, gdyż ponoć nikt nie był nią zainteresowany. Do drugiej zaoferował się Ryszard Kruk, który skutecznie wszedł w posiadanie „Plusa”. Masternak miał go poznać piętnaście lat temu, kiedy przejmował rewir komorniczy w Środzie Śl. Młodemu wówczas adeptowi zawodu jego poprzednik rekomendował Kruka jako tę osobę, która zawodowo trudni się sprzedażą i kupnem nieruchomości. Dla komornika podmiot ważny, który w komorniczym fachu może być zainteresowany prowadzonymi licytacjami nieruchomości, z pieniędzy których komornik zaspokaja swoich wierzycieli. Rzeczywiście, w owym czasie Kruk był właścicielem biura trudniącego się handlem nieruchomościami. Jednak w licytacji nabył go jako osoba... bezrobotna. Kto dał Krukowi na wadium? To także jest zagadką.

- Nie pouczałem powoda, że może on wstąpić w prawa dłużnika, gdyż nie wiedziałem, że nabył on tę nieruchomość – stwierdził przed sądem komornik, pamiętając jedynie awanturę w swoim biurze.

- Komornik kłamie, gdyż o wszystkim wiedział – mówi poszkodowany Józef Nadbrzeski. – Jak można przed sądem powiedzieć, że najpierw sporządził plan podziału sumy uzyskanej z egzekucji, a następnie zwrócił pieniądze wpłacone jako wadium, gdyż uznał ponoć, że wpłaciły je osoby trzecie bez żadnych podstaw prawnych? A co ciekawe, na tę okoliczność radził się przed ich zwrotem znajomych sędziów i kolegów komorników? Ja się pytam, czy sędziowie są od udzielania porad komornikowi? A po drugie, czy prowadząc działalność komorniczą nie jest on zobligowany do należytej staranności, bo co to za komornik, który szuka porad u kolegów? Poza tym pytam, dlaczego nie udzielił mi informacji, iż mogę wstąpić w zobowiązania poprzedniego dłużnika i odmówił mi tego prawa? O co tu chodzi? O pieniądze z licytacji nieruchomości, którą wielkim nakładem pracy, swoim i mojej rodziny wyremontowałem?

Postępowanie egzekucyjne i sama egzekucja wierzytelności wszczęte zostały jeszcze przed nowelizacją ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, która zezwalała na uregulowanie wierzytelności między stronami bez udziału komornika. Ten, zamiast liczyć koszta egzekucji musiałby się obejść smakiem. Tymczasem ze swoich kosztów nie zrezygnował. Postanowił za wszelką cenę (jaką, o tym wkrótce) wyremontowaną przez Nadbrzeskiego nieruchomość zlicytować. Ta została przysądzona nowemu właścicielowi – znajomemu, jak się okazało przed sądem, komornika Masternaka sprzed trzynastu lat, do której to znajomości ten ostatni podchodzi bardzo ostrożnie, twierdząc przed sądem, że do czasu licytacji nic z Krukiem nie miał wspólnego. Pełnomocnik powoda zadał więc słuszne pytanie, czy pan Kruk w owym czasie nabył nieruchomości w Osieku? Komornik o tym fakcie nic nie wie.

Sprawa jest rozwojowa i być może sprawiedliwości stanie się zadość. Sąd Okręgowy we Wrocławiu postanowił zobowiązać komornika do przedstawienia akt postępowania egzekucyjnego dotyczącego byłego „Plusa”. Zwróci się również do Sądu Rejonowego w Środzie Śl. o pełny odpis z księgi wieczystej nieruchomości, a o toczącym się postępowaniu powiadomi interwenienta ubocznego po stronie pozwanej, czyli Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych. To na wypadek, gdyby komornik sprawę przegrał. Jest on bowiem ubezpieczony. Kolejna rozprawa przed sądem odbędzie się 30 kwietnia.

Patryk Medyński




Wczytywanie komentarza... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.
Zaloguj się aby dodać komentarz.
pozostały limit znaków.
Zaloguj się za pomocą ( Zarejestruj się? )


Ja Wam naprawde wspolczuje. Daliscie sie wciagnac w telewizyjna narracje obrzucania sie blotem przez politykow zarowno ...
Bardzo ciekawe przesłaniem widzę w Twoim komentarzu, bo jest Bóg, Ojczyzna, oskarżenia, poniżenie, nienawiść, złorzeczenie. A ...
Aleksandra Perużyńska Nowi radni Rady Powiatu wybrani!
Jak można głosować na zdrajców Polski na ludzi którzy nawołują do wojny którzy chcą odebrać nam ...

Lokalne ogłoszenia drobne

21.04.2024 10:58 wrote:

Kupię stare krajalnice do mięsa z kołem zamachowym na kolbe, wagi sklepowe oraz inne pamiątki z przedwojennych sklepów mięsnych oraz masarni. Pł…

19.03.2024 15:58 wrote:

Sprzedam mieszkanie 76,02m2 w Środzie Śląskiej przy ul. Jesionowej. Mieszkanie prawie w całości wykończone. https://www.otodom.pl/pl/oferta/mies…

20.02.2024 19:12 wrote:

Kupię kable płaskie podtynkowe 3x1,5 i 3x 2,5  20 rolek. Tel 500 844 143…

13.02.2024 21:00 wrote:

Rower męski trekingowy UNIVEGA modelTerreno, koła 28", rama aluminiowa, osprzęt marki SHIMANO  DEORE. Rower jest zadbany, po sezon…

warsztat 336224 px

handlo

glory

Nie przegap tych artykułów.